Obejrzyjcie najnowszy teledysk bigbitowej piosenkarki.
Polska artystka zaprezentowała dzisiaj najnowszy teledysk do kolejnego singla z wydanej w październiku 2013 roku płyty "Genesis". Reżyserem najnowszego dzieła Ani Rusowicz został Albert Bana, a zdjęcia zrobił Maciej Ryter. Wideoklip utrzymany jest w stylistyce filmów o Jamesie Bondzie, a sama artystka tak mówi o swojej piosence:
Ta piosenka ma wyrywać żyły. Sprawiać, by krew tryskała od częstotliwości uderzeń serca. Ma podnosić ciśnienie. Słychać w niej silne inspiracje Black Keys czy White Stripes. Doskonale brzmi w oprawie gitarowej, z bębnami i przesterowanym klawinetem. Jestem z niej bardzo dumna, ma olbrzymi ładunek koncertowy. Kocham ją za pozytywną energię, którą ma w sobie.