Przeczytaj drugą część i poznaj pozostałych artystów oraz utwory, które od lata bawią ludzi na całym świecie.

Śmiech przez łzy?

Na świecie można znaleźć wielu muzyków komediowych, którzy komponują swoją muzykę i piszą własne teksty. Wiele z tych utworów, gdyby nie słowa, mogłoby stać się wielkimi przebojami z pierwszych miejsc list przebojów. Gdy jednak zagłębimy się właśnie we wspomniany tekst, odkryjemy, że nie odstaje on w niczym od tego tradycyjnego, słyszanego w innych piosenkach. Jedyną różnicą, która jest zauważalna, to mówienie o sprawach poważnych w żartobliwy i prześmiewczy sposób.

Tim Minchin

Jednym z najciekawszych muzyków komediowych jest obecnie Tim Minchin. Artysta urodził się w Northampton w Wielkiej Brytanii, ale dorastał w Perth w Australii, gdzie mieszka do dziś. W wieku 8 lat Tim Minchin rozpoczął naukę gry na fortepianie, a w 1998 roku na poważnie związał się ze światem muzyki. Na początku swojej kariery artysta komponował muzykę do filmów dokumentalnych oraz przedstawień teatralnych, a w 2000 roku wystąpił w musicalu "Pop", którego był autorem. Rok później, razem ze swoim zespołem Timmy the Dog, wydał album zatytułowany "Sit", który nie odniósł jednak dużego sukcesu.

Tim Minchin stał się popularnym muzykiem, kiedy rozpoczął cykl swoich solowych występów, podczas których śpiewa i gra na fortepianie. Jego koncerty można natomiast opisać jako muzyczne przedstawienie kabaretowe z dużą dawką ironii i sarkazmu. Tim Minchin określa siebie przede wszystkim jako muzyka, ale wybrał taką drogę, ponieważ jak sam mówi, jest dobrym muzykiem jak na komika i dobrym komikiem jak na muzyka.

Charakterystyczną cechą występów Tima Minchina jest nie tylko połączenie muzyki oraz kabaretu. Ważnym elementem jest także jego image sceniczny. Podczas koncertów artysta występuje boso, co daje mu większe poczucie swobody. Innym elementem jego wizerunku są rozczochrane i natapirowane włosy oraz makijaż, który podkreśla jego mimikę twarzy.

W swojej twórczości Tim Minchin najczęściej porusza tematykę dotyczącą wiary, relacji społecznych, problemów globalnych oraz sfery seksualnej. Wszystko to ubiera w zabawną i sarkastyczną formę, której akompaniują dźwięki fortepianu. Artysta często porusza również kontrowersyjne tematy dotyczące np. tuszowania pedofilii w kościele.

Jon Lajoie

Kolejnym komikiem, który podbił Internet swoimi zabawnymi przebojami jest kanadyjski muzyk Jonathan "Jon" Lajoie. Artysta urodził się w Saint-Hubert w Quebec i wychował w Montrealu. Jon Lajoie w 2001 roku ukończył Dawson College, a dwa lata później zaczął występować pod pseudonimem Thomas Edison w programie "L'auberge du chien noir" prowadzonym w kanadyjskim radiu. Na żywo zaczął występować w 2007 roku, a jego przedstawienia były połączeniem muzyki oraz komediowych skeczy. Jon Lajoie posiada na swoim koncie także dwa albumy studyjne zatytułowane "You Want Some of This?" (2009) oraz "I Kill People" (2010).

Utwory artysty charakteryzują się głównie zabawnymi tekstami, profesjonalnymi podkładami muzycznymi oraz teledyskami. Piosenki Jon Lajoie wyrażają zazwyczaj krytykę i są parodią współczesnych gwiazd hip-hopu oraz popu. Artysta z powodzeniem ośmiesza i obnaża również nasze zachowania z dnia codziennego, relacje damsko-męskie i nie boi się poruszać tematów, które dla wielu twórców zaliczane są jako tabu. Słuchając utworów Jon Lajoie warto zwrócić uwagę na profesjonalne kompozycje, które bez znajomości tekstu mogą wydać się przyjemnymi piosenkami. Sarkastyczne i prześmiewcze teksty mają jednak na celu przełamać słodki smak utworów dodając do nich odrobinę goryczy.

W krzywym zwierciadle

Pastisz jest to zjawisko, które zaczęło występować dopiero w XX wieku i polega na stylizacji opartej na naśladowaniu istotnych cechy dzieła lub stylu danego utworu, zagęszczając je i uwydatniając. Pastisz w muzyce polega najczęściej na imitacja cudzego, z reguły historycznego stylu, ale współczesna muzyka popularna także staje się obiektem żartów.

Najbardziej znanych autorem pastiszów był Fritz Kreisler, który przez wiele lat z wielkim powodzeniem wykonywał utwory skrzypcowe, których autorami mieli być znani kompozytorzy, tacy jak Gaetano Pugnani, Giuseppe Tartini czy Antonio Vivaldi. W 1935 roku Kreisler przyznał jednak, że było to jedynie naśladownictwo. Wyznanie to wywołało ogromny skandal, ale utwory pozostały w repertuarze.

W polskiej muzyce jako autor pastiszu dał się poznać przede wszystkim Krzysztof Meyer. Skomponował m.in. Symfonię D-dur w stylu Mozarta, która miała być dowcipem na primaaprilisowy koncert w 1977 roku oraz dwie-trzecie opery "Gracze" rozpoczętej przez Szostakowicza (1981).

Istnieje też bardzo wiele utworów, które mają charakter pastiszów, gdyż powstawały jako ilustracja do słuchowisk radiowych lub przedstawień teatralnych i z tego powodu naśladowały styl muzyki z dawnej epoki. Przykładem może być utwór Sonety miłosne Pierre'a Ronsarda, czyli 8 miniatur imitujących renesansowe preludia lutniowe, napisane w 1954 roku przez Witolda Lutosławskiego dla Polskiego Radia.

Jednym z najpopularniejszych muzycznych pastiszów jest wszystkim znana piosenka disco polo "Mydełko Fa" w wykonaniu Marka Kondrata i Marleny Drozdowskiej. Autorem tekstu jest Andrzej Korzyński, a kompozytorem muzyki Mikołaj Korzyński. Z początku piosenka miała być parodią przebojów disco polo popularnych w latach 90 XX wieku. Treść utworu została zainspirowana reklamą tytułowego mydła Fa, która wyróżniała się dużą dawką nagości. Ukazanie się tego nagrania wywołało jednak skutek odwrotny od zamierzonego, bowiem piosenka zdobyła bardzo dużą popularność wśród zwolenników tzw. muzyki chodnikowej i stała się wielkim przebojem. Miłośnicy polskiego disco nie zauważyli prześmiewczego charakteru piosenki i przyjęli ją niemalże za swój hymn. "Mydełko Fa" przez kilka tygodni utrzymywało się również na pierwszym miejscu międzynarodowej listy przebojów radia For You w Chicago.

Chyba się przesłyszałem?

Wymyślanie nowych słów do piosenek jest codziennością. Nie bierze się to jednak z przypadku. Nowe wyrażenia powstające ze zlepków różnych słów są często wynikiem niezrozumienia oryginalnej treści, którą zastępuje się podobnie brzmiącym wyrazem nadającym często utworowi zabawne znaczenie. Zazwyczaj to co słyszymy oraz widzimy jest zależne od tego, czego się spodziewamy. W efekcie nasze postrzeganie świata może nieco odbiegać od stanu faktycznego.

Mondegreen lub misheard to zjawisko opierające się na niedosłyszeniu lub błędnej interpretacji danego wyrażenia, którego właściwe znaczenie zastępuje się homofonem. Termin ten został użyty przez amerykańską pisarkę Sylvię Wright w eseju "The Death of Lady Mondegreen", gdzie autorka opisała sytuację, kiedy będąc dzieckiem błędnie zinterpretowała wers ballady "The Bonny Earl of Murray".

Według amerykańskiego dziennikarza, Jamesa Gleicka, mondegreen jest zjawiskiem zdecydowanie współczesnym. Nie ma jednak wątpliwości, że przeinaczanie tekstu utworu i zastępowanie oryginalnych słów nowymi występowało już wcześniej. Dowodem na to mogą być ludowe pieśni, które zanim zostały spisane na papierze, były przekazywane z ust do ust. Jak można się domyślić, na przestrzeni lat do takich utworów musiały się wedrzeć różnego rodzaju pomyłki i przeinaczenia. Często wpływało na to także zwykłe niezrozumienie, które wynikało z odmienności języka. Klasycznym przykładem jest utwór "The Sweet Trinity", który znany jest również jako "The Golden Vanity" lub "The Golden Willow Tree". W piosence pojawia się m.in. wers "As she sailed upon the lowland sea", gdzie wyraz "lowland" został zmieniony przez angielskich imigrantów przybywających do USA na "lonesome" .

Jednym z najpopularniejszych utworów, gdzie zaobserwowano zjawisko misheard jest np. piosenka "Bad Moon Rising" w wykonaniu Creedence Clearwater Revival. W przypadku tego utworu wers "There's a bad moon on the rise" został zrozumiany jako "There's a bathroom on the right". Innym przykładem może być także utwór "Purple Haze" Jimiego Hendrixa, w którym wers "Scuse me while I kiss the sky" został zrozumiany jako "Scuse me while I kiss this guy". W efekcie zaistniałych pomyłek, John Fogerty z Creedence Clearwater Revival oraz Jimi Hendrix, przyznali, że na koncertach celowo wykonywali zmienione wersje piosenek.

Kompozycje wywodzące się z gatunku rap i hip-hop często stają się obiektem zjawiska mondegreen. Teksty utworów z tego gatunku są szczególnie podatne na przesłyszenia, ponieważ często są improwizowane i nie posiadają oficjalnej, pisemnej wersji. Problem ten zyskał szczególnie rozgłos w 2010 roku gdy zaczęło spływać coraz więcej zastrzeżeń odnoszących się do wydrukowanych tekstów, które znalazły się w książce "Anthology of Rap" wydanej przez Yale University Press.

Piosenka "Blinded by the Light" nagrana przez Manfred Mann's Earth Band, która jest coverem utworu Bruce Springsteen, uważana jest za największe przesłyszenie wszechczasów. Chodzi tutaj dokładnie o wers, który w oryginale brzmi "revved up like a deuce", jednak dużo osób usłyszało "wrapped up like a douche".

W animowanym serialu "Family Guy" emitowanym przez telewizję FOX, także wystąpiło zjawisko mondegreen. Chodzi tutaj dokładnie o początkową piosenkę i wers "Laugh and Cry!", który przez niektórych został zrozumiany jako "effin' cry" albo "f'in cry". W wywiadzie twórca, Seth MacFarlane, wyprowadził jednak wszystkich z błędu i oświadczył, że w tekście zdecydowanie pojawia się "Laugh and Cry!". W późniejszych wersjach serialu niezrozumiała część została poprawiona i można było w końcu usłyszeć właściwy tekst.

Kolejnym przykładem może być piosenka "Bennie and the Jets" w wykonaniu Eltona Johna. W utworze pojawia się wers "She's got electric boots, a mohair suit", który przez wielu został zrozumiany jako "She's got electric boobs, and mohair shoes".

Historia muzyki zna także przypadki, gdzie przeinaczone fragmenty tekstu stały się nowymi tytułami piosenek. Przykładem jest piosenka "Sea Lion Woman", nagrana w 1939 roku przez Christine i Katherine Shipp, która następnie została wykonana przez Ninę Simone jako "See Line Woman", a później przez Feist jako "Sealion". Inne znane tytuł to m.in."See [the] Lyin' Woman" oraz "C-Line Woman".

Śmiech to zdrowie

Mówi się, że śmiech przedłuża życie, a dzień bez niego jest dniem straconym. O ile trudno pierwszy argument zweryfikować, to drugi bez wątpienia jest prawdą. Nie ma przecież nic lepszego, w ciągu całego dnia pełnego stresu i napięć, jak chwila relaksu połączona ze śmiechem. Zabawna komedia lub występ kabaretowy zazwyczaj pozwala większości poprawić humor i pomaga zdjąć z barków ciężar dnia codziennego.

Parodie oraz komedie muzyczne są także niezbędne w świecie muzyki, w którym stanowią pewnego rodzaju wentyl bezpieczeństwa chroniącym ją przed nadmiernym nadęciem i powagą. Tego zdania nie podzielają jednak niektórzy artyści, którzy stają się obiektem żartu. Trzeba jednak zawsze pamiętać, że do otaczającego świata oraz nas samych należy mieć dystans. Nie można jednak zapomnieć, że żart jest tak długo śmieszny, dopóki dobrze bawią się obie strony i tym samym nie należy przekraczać granicy dobrego smaku, ponieważ wtedy będzie to świadczyć jedynie o prostackim zachowaniu wynikającym z braku kultury.

Przeczytaj pierwszą część i poznaj pozostałych artystów oraz utwory, które od lata bawią ludzi na całym świecie.


Komentarze do Pół żartem, pół serio cz.2

Napisz komentarz jako pierwszy(a)
Proszę się zalogować, aby napisać komentarz

Najlepiej ocenione w Muzykopedii

MusicNews

Marie w nowym singlu "Chewing Gum"

22 maj 2020

Marie w nowym singlu Chewing Gum

Marie w nowym utworze pt. "Chewing Gum" - to już trzeci singiel, promujący nadchodzącą...

SZUM & FYKES w premierze pierwszej EP-ki "Berave"

22 listopad 2019

SZUM & FYKES w premierze pierwszej EP-ki

Prawdziwa gratka dla fanów elektronicznego brzmienia od polskiego projektu SZUM & FYK...

Elektryczne Gitary powracają z nowym albumem!

22 listopad 2019

Elektryczne Gitary powracają z nowym albumem!

Elektryczne Gitary - zespół rozpoznawalny przez Polaków w niemal każdym wieku powraca...

Transsexdisco w jesiennej trasie koncertowej

6 listopad 2019

Transsexdisco w jesiennej trasie koncertowej 2019

Fani dobrego rocka i muzyki alternatywnej wciąż mają szansę posłuchać grupy Transsex...

Czytelnia

Martin Logan Neolith - krok w przyszłość

6 listopad 2014

Zdjęcie: martinlogan.com

Martin Logan, światowy lider w technologii głośników elektrostatycznych, zapowiada kol...

Xhail – nowy wymiar tworzenia muzyki

30 październik 2014

Zdjecie: xhail.com

Marzenie komponowania muzyki w czasie rzeczywistym, za pomocą nieograniczonych zasobów d...

Najważniejsze utwory lat 80. XX wieku

12 grudzień 2014

Zdjęcie: Okładki albumów

Lata 80. to czas, kiedy na scenie muzycznej działo się naprawdę dużo. Na rynku pojawi...

Tidal wystartował

31 marzec 2015

Zdjęcie: tidalhifi.com

Jay-Z zapowiada rewolucję w przemyśle muzycznym i prezentuje nową usługę strumieniuj...

Streaming muzyki od Empik Music

22 maj 2020

Streaming muzyki od Empik Music

Empik - największa w Polsce sieć oferująca treści kulturalne i rozrywkowe udostępnił...

Gitarzyści wszech czasów

13 luty 2015

Zdjęcie: npr.org

Gitara to chyba najczęściej wybierany instrument przez początkujących muzyków. Na prz...

Kontrowersyjne okładki

11 lipiec 2014

Świat muzyki bez kontrowersji byłby jak noc bez gwiazd. Skandale są jednym z podstawowy...

Płyta z tortilli? Tak, to działa!

12 sierpień 2015

Płyta z tortilli? Tak, to działa!

Wytwórnia Rapture Records zamieściła w sieci film, który prezentuje płytę analogow...

Podziel się muzyką!

Zobacz wszystkie utwory

Najnowsze w Muzykopedii

Subskrybuj kanały