Przeczytaj drugą część i dowiedz się więcej o ukrytych treściach w muzyce popularnej, które do dzisiaj budzą wiele kontrowersji.
Niebezpieczna gra
W 1988 roku, seryjny morderca Richard Ramirez, stwierdził, że muzyka zespołu AC/DC, a konkretnie piosenki "Night Prowler" i "Highway to Hell", zainspirowały go do popełnienia morderstwa. Adwokat oskarżonego, David John Oates, oświadczył, że w utworze "Highway to Hell" została wykorzystana technika backmaskingu i w piosence można usłyszeć następujące wiadomości: "I'm the law", "My name is Lucifer" oraz "She belongs in hell". Gitarzysta AC/DC, Angus Young, odparł jednak zarzuty i stwierdził, że grupa nigdy nie ukrywała satanistycznego przekazu w swoich utworach.
W 1990 roku brytyjski zespół heavy metalowy, Judas Priest, został pozwany przed sąd za przyczynienie się do samobójstwa dwóch młodych mężczyzn w Nevadzie. Rodziny składające pozew twierdziły, że album "Stained Class" z 1978 roku zawierał ukryte wiadomości, które były także słyszalne podczas tradycyjnego odtwarzania. Domniemanym utworem, który miał nakłonić do samobójstwa dwóch młodych mężczyzn była piosenka "Better By You, Better Than Me", w której rzekomo znajdował się przekaz podprogowy w postaci słów "Do It". Sprawa została jednak oddalona przez sąd, ze względu na brak niepodważalnych dowodów na umieszczanie przez zespół Judas Priest komunikatów podprogowych na płycie. Sędzia orzekający wyrok stwierdził, że zaprezentowane badania naukowe w żaden sposób nie dowodzą wykorzystywania przez brytyjską grupę komunikatów wpływających na podświadomość słuchającego. Członkowie zespołu powiedzieli natomiast, że gdyby chcieli wykorzystać ukryte komunikaty, to zamiast umieszczać wiadomości nakłaniającej do samobójstwa, użyliby podprogowego komunikatu zachęcającego do kupna większej ilości płyt.
Konsekwencje nie ominęły także pięciu DJ'ów radiowych, którzy zostali wyrzuceni z pracy za zachęcanie słuchaczy do poszukiwania ukrytych wiadomości w popularnych piosenkach. Poważniejsza w skutkach okazała się jednak decyzja podjęta przez władzę stanu Arkansas i Kalifornii. W 1983 roku w Kalifornia w życie został wprowadzona ustawa mająca na celu uchronić ludzi przed manipulacją ze strony muzyków rockowych, którzy rzekomo wykorzystywali backmasking do popularyzowania religii szatana. W tym samym roku stan Arkansas uchwalił jednomyślnie ustawę zapobiegającą szerzeniu się ukrytych przekazów w utworach muzycznych. Ustawodawcy w swoim postanowieniu odwołali się do albumów The Beatles, Pink Floyd, Electric Light Orchestra, Queen oraz Styx i nakazali umieszczania ostrzegającej naklejki na albumie, która zawierała tekst: "Warning: This record contains backward masking which may be perceptible at a subliminal level when the record is played forward."
Przeciwko cenzurze
Backmasking to nie tylko domniemane kontrowersyjne utwory, które są przepełnione ukrytymi satanistycznymi treściami. Frank Zappa wykorzystał tę technikę, żeby uniknąć cenzury ze strony wydawców. Artysta użył backmaskingu w utworze "Hot Poop" z albumu "We're Only in It for the Money" wydanego w 1968 roku. Piosenka znajdująca się na końcu strony A zawiera komunikat: "Better look around before you say you don't care. / Shut your f...ing mouth 'bout the length of my hair. / How would you survive / If you were alive / shitty little person?". Wersy te pochodzą z ocenzurowanego przez wytwórnie Verve Records utworu "Mother People". Ciekawostką jest jednak to, że nawet odsłuchiwane od tył słowo "fucking" jest ocenzurowane.
Amerykańska grupa hip-hopowa The Fugees także postanowiła skorzystać z backmaskingu, żeby uchronić swoje utwory przed cenzurą. Formacja wykorzystała tę technikę na albumie "The Score" z 1996 roku. Dzięki backmaskingowi zespół mógł ukryć wulgaryzmy, które podczas tradycyjnego odtwarzania były zagłuszane zwykłym tekstem. W przypadku słowa "shit", gdy słuchało się go w tradycyjny sposób można było usłyszeć dźwięk podobny do "ish". Ostatecznie wystąpienie takiego zjawiska stało się eufemizmem wyrazu "shit".
Innym przykładem jest wydany w 1992 roku album Rogera Watersa zatytułowany "Amused to Death", na którym artysta nagrał ukrytą wiadomość w utworze "Perfect Sense Part 1". Zamaskowany komunikat odnosi się do reżysera Stanleya Kubricka, który nie pozwolił wykorzystać artyście dźwięków komputera HAL 9000 pojawiającego się w filmie "2001: Odyseja kosmiczna". Gdy odsłucha się utwór "Perfect Sense Part 1" od tył można usłyszeć następujące słowa: "Julia, however, in light and visions of the issues of Stanley, we have changed our minds. We have decided to include a backward message, Stanley, for you and all the other book burners".
Na wesoło
W 1966 roku amerykański artysta Jerry Samuels kryjący się pod pseudonimem Napoleon XIV wydał singiel "They're Take Me Away Ha-Haaa!". Na stronie B można było znaleźć ten sam utwór, który został jednak odwrócony i w ten sam sposób zatytułowany "! aaa-aH, yawA eM EKAT oT gnimoC er'yehT". Piosenka osiągnęła 3. miejsce na amerykańskich listach przebojów, a 4. w Wielkiej Brytanii.
W 1979 roku zespół Pink Floyd natomiast celowo wykorzystał backmasking w utworze "Empty Spaces" z płyty "The Wall". Jedna z ukrytych wiadomości była specjalnie przeznaczona dla osób poszukujących tajemniczych przekazów w muzyce: "Hello hunters, congratulations. You've just discovered the secret message. Please send your answer to old Pink, care of the Funny Farm, Chalfont", a zaraz po niej można usłyszeć drugi komunikat: "Roger. Carolyn's on the phone.Ok."
Amerykański satyryk, "Weird Al" Yankovic, znany z parodiowania popularnych utworów także nie omieszkał skorzystać z techniki backmaskingu. W 1984 roku artysta w utworze "Nature Trail to Hell" z albumu ""Weird Al" Yankovic in 3-D" ukrył wiadomość: "Satan eats Cheez Whiz".
Kolejnym takim przykładem może być zespół The J. Geils Band, który w 1980 roku w utworze "No Anchovies, Please" z album "Love Stinks" zamieścił ukrytą wiadomość: "It doesn't take a genius to tell the difference between chicken shit and chicken salad".
Zespół Tenacious D wykorzystał natomiast technikę backmaskingu w piosence "Karate", która pojawiła się na debiutanckim albumie grupy "Tenacious D" w 2001 roku. Słuchając wspomnianego utworu od tył można usłyszeć następującą wiadomość: "Eat Crap Donkey".
Zespół Electric Light Orchestra i Styx, po oskarżeniu ich w 1980 roku o zamieszczanie satanistycznych komunikatów w swoich utworach postanowili zakpić ze swoich oskarżycieli. Grupa Electric Light Orchestra w 1975 roku wydała album "Face the Music", na którym znajdowały się dwa utwory z ukrytą wiadomością. Pierwszym z nich była piosenka "Down Home Town", która zaczyna się od powtarzanego od tył fragmentu "Face the mighty waterfall". Kolejna piosenką była instrumentalna kompozycja "Fire On High", w której pojawia się wiadomość: "The music is reversible, but time is not. Turn back! Turn back! Turn back! Turn back!".
W roku 1983 grupa Electric Light Orchestra wydała natomiast cały album zatytułowany "Secret Messages", który miał być zdecydowaną odpowiedzią na wcześniejsze oskarżenia. Pośród wielu wiadomości na płycie pojawiają się takie komunikaty jak: "Welcome to the big show", "Thank you for listening", "Look out there's danger ahead", "Hup two three four", "Time After Time" oraz "You're playing me backwards".
Zespół Styx także wydał album w odpowiedzi na zarzuty o umieszczanie satanistycznych treści w swoich utworach. W 1983 roku grupa wydała koncept album "Kilroy Was Here", który opowiada historię o przyszłości, w której muzyka rockowa została zakazana przez faszystowski rząd i MMM (Majority for Musical Morality). Główny bohater, Kilroy, to była gwiazda rocka, która została uwięziona przez lidera MMM, Dr Righteousa. W końcu udaje mu się jednak uciec w przebraniu, kiedy dowiaduje się, że młody muzyk, Chance Jonathan, chce wskrzesić muzykę rockową na świecie. W utworze "Heavy Metal Poisoning" została zawarta ukryta wiadomość w postaci łacińskich słów "Annuit Cœptis, Novus Ordo Seclorum", które są częścią Wielkiej Pieczęci otaczającą piramidę na rewersie amerykańskiego dolara.
Po technikę backmaskingu sięgnął także legendarny Prince. Artysta postanowił w tym celu wykorzystać kontrowersyjną piosenkę zatytułowaną "Darling Nikki", w której ukrył wiadomość: "Hello, how are you? I am fine, because I know that the Lord is coming soon".
Niektórzy wykonawcy postanowili natomiast sparodiować zjawisko ukrytych przekazów satanistycznych w piosenkach i takim przykładem może być grungowy zespół Soundgarden i płyta "OK Ultramega" z 1989 roku. Chris Cornell z kolegami na krążku postanowił umieścić dwa prześmiewcze utwory zatytułowane żartobliwie "665" i "667".
Backmasking został także sparodiowany w 2001 roku, w odcinku "New Kids on the Blecch" rysunkowego serialu "The Simpsons". W tej części kreskówki Bart Simpson dołącza do boysbandu nazwie Party Posse, który wykonuje piosenkę "Drop Da Bomb". W utworze tym powtarza się fragment "Yvan EHT nioj". Lisa Simpson stając się podejrzliwa postanawia odtworzyć piosenkę od tyłu i tym samym odkrywa zamaskowaną wiadomość "Join the Navy". W tym momencie zdaje sobie sprawę, że boys band został stworzony jedynie jako narzędzie do podprogowej rekrutacji młodzieży do Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych.
Dla natrętnych poszukiwaczy
Niektóre ukryte wiadomości mają na celu w pewien sposób wyśmiać słuchacza, który odtwarza piosenki do tyłu. Jeden z takich komunikatów została ukryty przez "Weirda Ala" Yankovica w piosence "I Remember Larry" z albumu "Bad Hair Day" z 1996 roku. Po odsłuchaniu piosenki od tył można usłyszeć słowa: "Wow, you must have an awful lot of free time on your hands".
Podobnego zabiegu dokonał także zespół B-52 w piosence "Detour Through your Mind" pojawiającej się na płycie "Bouncing off the Satellites" z 1986 roku. W utworze pojawia się wiadomość: "I buried my parakeet in the backyard. Oh no, you're playing the record backwards. Watch out, you might ruin your needle".
Belgijski zespół Poesie Noire zawarł natomiast na swoim albumie "Tetra" z 1988 roku satyryczną wiadomość: "You fucking asshole, play the record in the normal way".
Grupa The Waitresses na EP z 1982 roku zatytułowanym "I Could Rule the World if I Could Only Get the Parts" ukryła w piosence "The Smartest Person I Know" następującą wiadomość: "Anyone who believes in backwards masking is a fool".
Inną grupą, która postanowiła zagrać na nosie poszukiwaczom ukrytych wiadomości jest chrześcijańska grupa rockowa Petra. Zespół postanowił w utworze "Judas Kiss", z albumu "More Power To Ya" z 1982 roku ukryć następującą wiadomość: "What are you looking for the devil for, when you ought to be looking for the Lord?".
Zespół Mindless Self Indulgence wydał natomiast utwór zatytułowany "Backmask", który w wersach "Play that record backwards / Here's a message yo for the suckas / Play that record backwards / And go fuck yourself" zawiera ukryty przekaz w postaci słów "clean your room", "do your homework", "don't stay out too late" i "eat your vegetables".
Backmasking pod lupą
Amerykański pisarz i wydawca magazynu "Skeptic", Michael Shermer, twierdzi, że początkiem lawiny o tajemniczych przekazach w utworach muzycznych był mały kamień w postaci miejskiej legendy "Paul jest martwy". Wydarzenie to zadziałało jak efekt domina i pociągnęło za sobą duże konsekwencje. Za główny powód tego zjawiska uważa utwór "I'm So Tired", gdzie pojawia się komunikat "Paul is dead man, miss him, miss him".
Profesor Brian Wandell z Stanford University, uważa, że ukryte wiadomości w piosenkach są jedynie błędem wynikającym z usilnego doszukiwania się kontrowersyjnych treści. Według niego teorie perswazji podprogowej są dziwne i nieprawdopodobne. Pogłoski o ukrytych przekazach w muzyce popularnej zostały opisane przez niego jako słuchowe pareidolia.
James Walker, z organizacji Watchman Fellowship, uważa natomiast, że jeżeli wystarczająco długo i ze zmienną prędkością będziemy odtwarzać od tył pieśń chrześcijańską, to także uda się nam usłyszeć rzekomo ukryty przekaz satanistyczny. Podobnie uważa publicysta BP Fallon oraz Eric Borgos ze strony www.talkbackwards.com, którzy mówią, że słuchając jakiegokolwiek utworu od tył uda się nam znaleźć ukrytą wiadomość. Jeff Milner ze strony www.jeffmilner.com uważa natomiast, że większość ludzi podczas słuchania utworu odtwarzanego od tył nie jest w stanie zrozumieć wypowiadanych słów dopóki nie zostanie im pokazany tekst.
Inżynier dźwięku, Evan Olcott, twierdzi natomiast, że rzekomo ukryte wiadomości przez takich artystów jak Queen i Led Zeppelin są jednie przypadkowym fonetycznym odwróceniem, w którym mówione lub śpiewane fonemy tworzą nowe kombinacje słów. Evan Olcott uważa, że od strony technicznej planowanie fonetyczne jest prawie niemożliwe, a jeszcze trudniejsze w przypadku próby opracowania słów, które pasują do piosenki.
W 1985 roku psychologowie, John Vokey i J. Don Read, z University of Lethbridge przeprowadzili badanie za pomocą Psalmu 23 z Biblii, piosenki "Another One Bites the Dust" zespołu Queen i innych fragmentów dźwięków składających się na eksperyment. Naukowcy doszli do wniosku, że backmasking tak naprawdę jest bezużytecznym zabiegiem. Podczas badania uczestnicy mieli kłopot, żeby odróżnić od siebie komunikaty o tematyce chrześcijanskiej, satanistycznej i komercyjnej, które był odtwarzane w tradycyjny sposób. Naukowcy stwierdzili, że backmasking w żaden sposób nie doprowadził do zmiany zachowania uczestników biorących udział w eksperymencie. Nie wpłynęło to także na świadomość oraz podświadomość ochotników. Podobne wyniki uzyskał także D. Averill w 1982 roku.
W 1988 roku podczas eksperymentu przeprowadzonego przez T.E. Moore'a także nie odnaleziono żadnych dowodów, które mogłyby potwierdzać świadomy lub nieświadomy wpływ zamaskowanych treści na słuchacza. Psycholog, profesor Mark D. Allen, również uważa, że wpływanie na odbiorcę wiadomościami podprogowymi zapisanymi w utworze dzięki backmaskingowi jest niemożliwe.
W książce "The Skeptic's Dictionary" również podjęto tematykę backmaskingu. Według autora książki, Roberta Todda Carrolla, ukryte w piosenkach wiadomości mają dopiero sens, kiedy ich treść zostanie zasugerowana odbiorcy przez inną osobę. Dzieje się tak, ponieważ percepcja jest zależna od oczekiwań i nadziei.
W 1984 roku S.B. Thorne i P. Himelstein stwierdzili, że gdy niejasne oraz nieznane bodźce prezentowane są grupie badanych, to są oni skłonni zaakceptować propozycje, prezentowaną przez inną osobę. Prawdopodobieństwo zaistnienia takiej sytuacji zwiększa się wtedy gdy przedstawia to ktoś będący autorytetem dla ogółu. John Vokey i J. Don Read podczas eksperymentu w 1985 roku także doszli do wniosku, że na tajemniczy przekaz najbardziej ma wpływ subiektywne odczucie odbiorcy niż wiadomość sama w sobie.
Prawda czy fałsz?
Trudno jest jednoznacznie udzielić odpowiedzi na to pytanie. Teoria spiskowa dotycząca backmaskingu ma tyle samo przeciwników, co zwolenników. Na pewno niepodważalnym dowodem są wiadomości, które jasno wskazują na to, że zostały specjalnie ukryte w piosence. Problem pojawia się jednak wtedy, gdy ukryty w utworze muzycznym komunikat dotyczy kontrowersyjnej tematyki. Artyści, którzy twierdzą, że w swoje twórczości nie korzystają z backmaskingu przy pomocy którego ukrywają tajemniczy przekaz, też nie są dobrym źródłem prawdy. Trudno się im dziwić, ponieważ jeżeli skorzystali z tej techniki, to właśnie po to, żeby coś zataić. Jeżeli chcieliby, żeby każdy się o tym dowiedział zawarliby to przesłanie w zwykłym tekście piosenki. Każdy jednak musi sam się zastanowić i odpowiedzieć sobie na pytanie, czy backmasking istnieje naprawdę, czy jest jedynie nadmuchaną medialną bańką.
Przeczytaj pierwszą część i dowiedz się więcej o ukrytych treściach w muzyce popularnej, które do dzisiaj budzą wiele kontrowersji.