Przeczytaj drugą część i dowiedz się więcej o unikatowych oraz drogich albumach muzycznych, które zdefiniowały brzmienie współczesnej muzyki popularnej.
God Save The Queen - Sex Pistols
- Cena: 14,600 £
"God Save the Queen" to utwór brytyjskiej grupy Sex Pistols, którego tytuł nieprzypadkowo jest taki sam jak hymn Wielkiej Brytanii. Pierwotnie piosenka miała zostać nazwana "No Future", jednak menedżer zespołu, Malcolm McLaren, postanowił inaczej. Kompozycja została wydana jako singel 27 marca 1977 roku przez wytwórnię Virgin Records i od razu wywołał natychmiastową falę krytyki ze strony mediów. Głównym powodem było utożsamienie osoby królowej Elżbiety II z określeniem "fascist regime" ("faszystowski reżim") oraz słowami "no future" ("brak przyszłości").
Piosenka od samego początku miała problemy z zaistnieniem w głównych oraz najbardziej wpływowych mediach. Niektóre stacje radiowe całkowicie bojkotowały kontrowersyjny utwór, a inne nie prezentowała go w czasie dnia. 7 lipca 1977 miała natomiast miejsce nieudana próba koncertu na rzecznym statku płynącym po Tamizie, na którym alternatywny hymn miał być zaprezentowany nieopodal Pałacu Westminsterskiego. Pomimo całej burzy związanej z singlem "God Save the Queen", jego sprzedaż osiągała rekordowe wyniki. Utwór jest również do dzisiaj jedną z najbardziej rozpoznawalnych piosenek grupy, a hasło "no future" stało się symbolem ówczesnego ruchu punkrockowego.
The Freewheelin' - Bob Dylan
- Cena: 10,000 – 40,000 $
"The Freewheelin'" to drugi album Boba Dylana, wydany w 1963 roku nakładem wytwórni Columbia Records. Jest to pierwsza dojrzała i autorska płyta artysty. Krążek charakteryzuje się głównie poetyckimi tekstami, krytykującymi społeczeństwo Stanów Zjednoczonych ówczesnych lat. Dylan na albumie śpiewa, gra na gitarze akustycznej oraz harmonijce ustnej. Producentem nagrań został natomiast John Hammond.
Na płycie można usłyszeć najsłynniejsze utwory Boba Dylana, takie jak "Blowin' in the Wind", "A Hard Rain's a-Gonna Fall" i "Masters of War". Na krążku miał się również znaleźć utwór "Talkin' John Birch Paranoid Blues", kpiący z makkartyzmu i skrajnie prawicowej organizacji John Birch Society. Piosenka nie spodobała się jednak zarządowi Columbia Records i została zastąpiona tradycyjnym bluesowym utworem "Corrina, Corrina", który znalazł się na stronie B singla "Mixed Up Confusion".
Cena tego albumu jest wysoka ponieważ zawiera 4 utwory, które zostały usunięte z ostatecznej wersji wydanej w 1963 roku. Kilka z nich przypadkowo trafiło na rynek i wciąż można je spotkać na aukcjach.
Sell Out - The Who
- Cena: 1,095 £
"Sell Out" to trzeci krążek brytyjskiego zespołu rockowego The Who, który ukazał się na rynku w 1967 roku. Jest to album stworzony jako zbiór niezwiązanych ze sobą piosenek nagranych w stylu pirackich stacji radiowych.
Charakterystycznym elementem tego wydawnictwa są również, znajdujące na okładce, fotografie Davida Montgomery'ego. Na przodzie widnieje Pete Townshend używający dezodorantu marki Odorono oraz Roger Daltrey, który siedzi w wannie pełnej pieczonych fasolek firmy Heinz i trzyma w rękach powiększoną puszkę. Po tej sesji fotograficznej wokalista grupy podobno zachorował na zapalenie płuc. Powodem tego miało zbyt długie przebywanie w wannie, gdzie znajdowały się zamrożone fasole. Na odwrocie albumu znajduje się natomiast zdjęcie przedstawiające Keitha Moona, który używa pasty Medac. Obok niego widnieje John Entwistle w lamparcim uniformie Tarzana, ściskający kobietę w bikini i trzymający w ręce misia.
Wysoka cena tego krążka związana jest z tym, iż tylko 500 egzemplarzy tego albumu zostało sprzedane w wersji mono z załączonym plakatem. Album ten cieszy się wciąż dużą popularnością oraz ceną.
Bleach (Australian Edition) - Nirvana
- Cena: 750 £
"Bleach" to studyjny debiut amerykańskiego zespołu rockowego Nirvana, który został wydany w czerwcu 1989 roku przez niezależną wytwórnię Sub Pop. Główne sesje nagraniowe odbywały się w Seattle, od grudnia 1988 do stycznia 1989 roku. Wydanie albumu zostało natomiast sfinansowane przez Jasona Evermana.
Krążek został dobrze przyjęty przez krytyków, ale nie odniósł na samym początku znaczącego sukcesu w Stanach Zjednoczonych. Album został uznany za bardzo negatywny i ponury ze względu na swoją treść. Kurt Cobain twierdził, że większość tekstów została napisana w noc przed rozpoczęciem nagrywania, kiedy czuł się bardzo wkurzony.

Zdjęcie:eil.com
Album "Bleach" doczekał się jednak swojej reedycji w 1992 roku, po sukcesie drugiego albumu Nirvany "Nevermind" (1991). W 2009 r. wytwórnia Sub Pop, z okazji 20-lecia albumu, wydała po raz kolejny wspomniany krążek. Dodatkowo do tej reedycji załączony został koncert grupy w Portland. Od premiery w 1989 roku, album "Bleach" sprzedał się w nakładzie ponad 1,7 miliona egzemplarzy w samych Stanach Zjednoczonych.
Na wysoką cenę tego albumu wpłynęło kilka czynników. Jednym z nich jest zielony kolor płyty, który różni się od tradycyjnego czarnego krążka. Drugim powodem jest ilość kopii, która była limitowana. Trzecim czynnikiem jest natomiast śmierć frontmana Nirvany - Kurta Cobaina.
Greatest Hits - Queen
- Cena: 750 £
"Greatest Hits" to album kompilacyjny brytyjskiej grupy rockowej Queen. Krążek ukazał się w listopadzie 1981 roku i składał się ze zbioru najpopularniejszych utworów grupy, takich jak "Bohemian Rhapsody", "Another One Bites the Dust", "We Are the Champions" czy "We Will Rock You".

Zdjęcie:eil.com
Album "Greatest Hits" odniósł natychmiastowy sukces i wspiął się na sam szczyt listy przebojów w Wielkiej Brytanii, gdzie spędził łącznie 476 tygodni. Krążek stał się także jednym z najlepiej sprzedających się albumów wszech czasów. Płyta zdobyła również ośmiokrotną platynę w Stanach Zjednoczonych i odniosła komercyjny sukces na całym świecie. Album wykupiono w nakładzie ponad 25 milionów egzemplarzy, co czyni go jednym z najlepiej sprzedających się albumów wszech czasów.
Na wysoka cenę tego albumu wpływa niezwykle rzadkie wydanie jakim jest bułgarska edycja tego krążka, na którym znajduje się nadrukowane zdjęciem na płycie winylowej.
Polska czarna płyta
Polska nigdy nie przodował w światowych rankingach sprzedaży płyt. Duży wpływ miał na to fakt uniemożliwiający zakup oryginalnych albumów z zagranicy. Obecnie też nie znajdujemy się w czołówce. Nie oznacza to jednak, że Polacy w swoich kolekcjach nie posiadają białych kruków, które są poszukiwane na całym świecie.
Dużą popularnością na polskich aukcjach cieszą się płyty winylowe artystów z lat 80 XX wieku. Do tej grupy zaliczają się tacy wykonawcy jak Perfect, Lady Pank, Budka Suflera oraz Bajm. Stosunkowo wysokie ceny osiągają także kolekcjonerskie i zazwyczaj niskonakładowe wydania artystów hip-hopowych.
W ostatnim czasie dużą popularności cieszą się także solowe albumy Kazika Staszewskiego z początku lat 90. Krążki zatytułowane "Spalam się" i "Spalaj się" do dnia dzisiejszego nie doczekały się swojej reedycji i dzięki temu osiągają wysokie ceny na aukcjach internetowych. Dobrze zachowane egzemplarze w wersji winylowej i kompaktowej osiągają na polskich aukcjach kwoty powyżej 700 złotych.
Na świecie dużą popularnością cieszą się natomiast nagrania jazzowe albumu "Bossa Nova" grupy Novi Singers z 1967 roku. Krążek można kupić na zagranicznych aukcjach za cenę 200 dolarów, a w Japonii płyta doczekał się nawet swojej reedycji. Głównymi nabywcami tego albumu są polscy oraz zagraniczni DJ-e, którzy wykorzystują jazzowe nagrania do tworzenia sampli oraz loopów.
Wybuchowe przeboje
W Polsce czarny krążek już kilka lat temu przeżywał swój wielki powrót, kiedy Polskie Nagrania, znane kiedyś jako Muza, zdecydowały się na reedycję starych albumów. Na początku została wydana seria Czarne Perły, w której znalazły się takie płyty jak "Astigmatic" Krzysztofa Komedy i "Dziwny jest ten świat" Czesława Niemena, które sprzedały się w całym nakładzie.
Kolejny pomysł na reedycje przedstawili Polskim Nagranią DJ-e z Soul Service, którzy zajmują się promowaniem polskiego funku. Chcieli oni aby wytwórnia wydała krążki z najlepszymi utworami tego gatunku. Tym sposobem powstała płyta "Polish Funk", której wszystkie części się bardzo dobrze sprzedają. Do tradycji wrócił także SP Records znany ze współpracy z Kazikiem Staszewskim. Wytwórnia wydała tym sposobem m.in. kilka albumów Kultu i Abradaba.
Ostatnio wzrastające zainteresowanie czarnymi krążkami zainspirowało Arkadiusza Szuleckiego, który jest prezesem Zakładu Produkcji Specjalnych Pionki. Przedsiębiorstwo jest częścią Bumaru i do roku 1990 było znane jako Pronit, które było jednym z głównych producentów płyt winylowych w Polsce. Firma zajmowała się m.in. tłoczeniem nagrań Marka Grechuty, Voo Voo, Kombi i Breakout. Pronit wydał łącznie ponad sto różnych tytułów, z których jednorazowe serie sięgały nawet 10 tysięcy egzemplarzy. Obecnie większość wyrobów zakładu w Pionkach to materiały wybuchowe, które zamawia MON, MSWiA i Służba Celna. Od niedawna jednak ZPS Pionki ponownie zajmuje się działalnością fonograficzną i w ich ofercie pojawiła się już pierwsza reedycja albumu Czerwonych Gitar z 1966 z oryginalną okładką i logo Pronit.
Innym wydawnictwem jest niezależna wytwórnia płytowa Antena Krzyku, którą prowadzi Arek Marczyński. Firma zajmuje się głównie wydawaniem muzyki alternatywnej w limitowanych, kolekcjonerskich seriach po około tysiąc egzemplarzy. W przeciwieństwie do popowych płyt kompaktowych, który sprzedaż wynosi 4 do 1, w stosunku do albumów winylowych, to alternatywa przełamuje ten trend i proporcje są odwrócone. Niektóre zespoły wydają nawet taką samą liczbę egzemplarzy na winylu, co na CD.
Skarby pośród nas
Coraz częściej, szczególnie w Internecie, można spotkać hasło "Vinyl Kills the MP3 Industry", które ma wskazywać na przewagę albumów winylowych nad skompresowanymi plikami muzycznymi. Wykonawcy muzyczni oraz wytwórnie także zauważyli, że czarna płyta wróciła do łask i coraz częściej jest kupowana przez słuchaczy. Niemalże w każdym mieście można również spotkać wyspecjalizowane sklepy, które zajmują się sprzedażą albumów winylowych. Sieć jest jednak obecnie głównym rynkiem, na którym dokonuje się zakupu winyli.
W Polsce przodującym portalem, gdzie można kupić czarne krążki, jest serwis aukcyjny Allegro. Można tam znaleźć całkiem sporą liczbę nowych oraz starych płyt winylowych. Za granicą jest to oczywiście Ebay, który oferuje melomanom ogromny zbiór aukcji, na których często można kupić białe kruki. Jeżeli chodzi o nowe wydawnictwa to najpopularniejszy sklep internetowy Amazon oferuje słuchaczom ponad 240 tysięcy winylowych albumów. W Polsce mamy natomiast serwis TopWinyl.pl, który daje nam możliwość wybrania ulubionej płyty z pośród kilku tysięcy tytułów.
Sklepy stacjonarne także nie pozostają w tyle i szybko wzbogacają swój asortyment o czarne płyty. Jeszcze parę lat temu można było w nich spotkać parę tytułów, a obecnie jest to kilkaset pozycji. Pomimo tego, że ich cena jest często o połowę większa od płyty kompaktowej, to sprzedaż z roku na rok jest coraz wyższa.
Wymienione wcześniej przykłady ukazują także, że płyty winylowe stanowią nie tylko dużą wartość sentymentalną ale mogą one także być zabezpieczeniem finansowym dla wielu osób. Temat białych kruków pośród płyt gramofonowych jest w ostatnim czasie coraz częściej poruszany nie tylko na forach i serwisach muzycznych. Wzmianki odnośnie tego zagadnienia pojawiają się także na wielu portalach biznesowych. Tematyka tam omawiana odnosi się do inwestowania i lokowania swojego kapitału w płytach gramofonowych. Niektórzy specjaliści w tej dziedzinie twierdzą, że na czarnych krążkach można zarabiać podobnie jak na złocie, akcjach i obligacjach. Potwierdzeniem tej tezy jest fakt, że wiele osób od wielu lat zarabia na sprzedaży znaczków, dzieł sztuki i innych rzeczy, które dotknięte upływem czasu nabierają dużej wartości.
W Polsce rynek sprzedaży płyt winylowych jest jeszcze jednak mało rozwinięty. Na wielu aukcjach trudno jest znaleźć naprawdę unikatowe egzemplarze czarnych krążków. Jest to zapewne wynikiem braku dostępności takich wydań w naszym kraju. Wpływa na to także fakt, iż prawdziwi kolekcjonerzy nie pozbywają się białych kruków ze swoich zbiorów. Istnieje jednak duże grono osób, które w swoim domu posiadają płyty gramofonowe będące przeważnie pozostałością po dziadkach czy rodzicach.
Często bywa również tak, że los czarnych krążków jest tragiczny. Wiele osób, które posiadają w domu płyty winylowe, postanawia, podczas tzw. wiosennych porządków lub przeprowadzki, pozbyć się tych "śmieci", które jedynie zalegają na strychu. Wychodzą oni z założenia, że jeżeli nie interesują się muzyką oraz nie posiadają potrzebnego sprzętu do odtwarzania płyt winylowych to lepiej wyrzucić je na śmieci. Często nie są jednak świadomi faktu, iż mogą w swoim domu przechowywać naprawdę cenne egzemplarze, na których mogą zarobić i dodatkowo uszczęśliwić drugą osobę. Problem pojawia się jednak przy wycenie posiadanej płyty. Warto wtedy zajrzeć do sieci gdzie znajdziemy wiele cennych informacji na różnych stronach i forach internetowych poświęconych czarnym krążkom. Można tam także zadać pytanie odnośnie posiadanego przez nas egzemplarza. Jeżeli natomiast nie chcemy poświęcać na to czasu, to może warto po prostu oddać płytę w dobre ręce, bo to co dla jednego jest śmieciem dla drugiego może być skarbem.
Przeczytaj pierwszą część i dowiedz się więcej o unikatowych oraz drogich albumach muzycznych, które zdefiniowały brzmienie współczesnej muzyki popularnej.