Obejrzyjcie oficjalny teledysk do utworu, który niedawno zawładnął polskim Internetem.
Wykonanie piosenki "Hera, koka, hasz, LSD", przez Karolinę Czarnecką, jest znane niemalże każdej osobie, która ma dostęp do Internetu. Studentka Akademii Teatralnej w Warszawie stała się gwiazdą Internetu kiedy zaśpiewała ten utwór podczas 35. Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Wspomniana kompozycja jest coverem "Heroin and Cocaine" z repertuaru The Tiger Lillies, który w polskiej wersji językowej wykonywał również Projekt Volodia.
Ogromny sukces piosenki w Internecie spowodował, że polska wokalistka postanowiła zrealizować do niej teledysk. Pomogli jej w tym Internauci, którzy za pomocą serwisu crowdfundingowego PolakPotrafi.pl, wsparli artystkę w realizacji wideoklipu. Wokalistce udało się jednak zebrać o 29 tys. złotych więcej niż potrzebował i postanowiła je przeznaczyć na EP-kę, która niedługo ujrzy światło dzienne. Sama artystka na temat swojego sukcesu wypowiada się w następujących słowach:
Przeraził mnie odbiór mojego wykonania. Nie mówię o niezliczonych propozycjach zamążpójścia, bo z tym sobie jakoś radzę. Zaraz po PPA otrzymałam setki wiadomości od dzieciaków i fanów nagrania, z których płynął przekaz – narkotyki są fajne. Nie było to moją intencją. Dla mnie tekst tej piosenki jest oczywisty, cała historia kończy się tragicznie, a ja nie myślałam o sobie, że będę polską Amy Winehouse. Jednak mocne "Hera Koka Hasz LSD" zostało w głowach nastolatków. Robiąc teledysk, przede wszystkim chciałam pozbyć się wrażenia, że namawiam do brania. – Klip jest przerażający, dramatyczny i nie pozostawia wątpliwości.
Za reżyserię teledysku do piosenki "Hera, koka, hasz, LSD" odpowiedzialny jest Maciej Sterło-Orlicki i możecie się z nim zapoznać poniżej.