Przeczytajcie drugą część i poznajcie pozostałe covery, które na zawsze odmieniły świat muzyki popularnej.

W hołdzie idolowi

Cover może być także pewną formą hołdu złożonego artyście, grupie lub piosence. W ten oto sposób zespół lub solista może podkreślić jak duży wpływ na jego życie i twórczość miały dokonania innego wykonawcy. Po taką formę coverów sięgają zarówno początkujący artyści oraz największe gwiazdy muzyki. Przykładem może być tutaj album "I Remember Tommy" Franka Sinatry zawierający piosenki Tommy'ego Dorseya, albo wydany w 1973 roku krążek "Pin Ups" Davida Bowiego, na którym pojawiły się utwory takich wykonawców jak The Who, The Kinks, czy The Yardbirds. Po twórczość takich artystów jak Bruce Springsteen, Bob Dylan, Afrikaa Bambaataa, MC5, Cypress Hill i The Rolling Stones sięgnęła również grupa Rage Against the Machine na albumie "Renegades". Muzyką innych wykonawców nie pogardziła także Metallica, która w 1998 roku wydała krążek "Garage, Inc." z piosenkami Black Sabbath, Boba Segera, The Misfits, Nicka Cave'a and the Bad Seeds, Lynyrd Skynyrd, Motörhead i wielu innych. Ciekawym przykładem jest także Tori Amos, która w 2001 roku zaskoczyła swoich fanów albumem "Strange Little Girls", na którym znalazły się covery piosenek należących do znanych artystów płci przeciwnej. Największą niespodzianką okazał się utwór "Raining Blood" zespołu Slayer. Innym przykładem muzycznego hołdu mogą być także soundtracki do filmów "I Am Sam" oraz "Across the Universe", na których znalazły się utwory legendarnego zespołu The Beatles.

W innym stylu

Ciekawym i często spotykanym rodzajem wykonywania coverów jest całkowita zmiana stylu oryginalnej kompozycji. Na rynku muzycznym istnieją wykonawcy, którzy nagrywają nawet długogrające krążki z przebojami, których interpretacje piosenek zdecydowanie różnią się od pierwowzoru. Jednym z takich znanych artystów jest Richard Cheese, który aranżuje popularne utwory w stylu lounge. Artysta z chęcią sięga po twórczość takich zespołów jak Rage Against The Machine, U2, System Of A Down, Nirvana, czy Radiohead.

Kolejnym przykładem jest grupa Easy Star All-Stars, która zarejestrowała krążek "Dub Side of the Moon" będący cover albumem legendarnej płyty "The Dark Side of the Moon" zespołu Pink Floyd. Formacja sięgnęła także po inne, młodsze wydawnictwo i nagrała longplay "Radiodread" będący własną interpretacją "OK Computer" grupy Radiohead. Obydwie płyty były radykalnym odejście od oryginalnej stylistyki kompozycji i zostały zaaranżowane w stylu reggae oraz dub. Takiej samej stylizacji dokonuje zespół Dread Zeppelin, który sięga po twórczość grupy Led Zeppelin i dodatkowo przeplata ją elvisowskim wokalem.

Innym przykładem jest natomiast grupa Hayseed Dixie wykonująca w stylu bluegrass oraz country piosenki wielu różnych artystów. Tradycyjną amerykańską muzyką inspiruje się również formacja Luther Wright and the Wrongs, która nagrała album "Rebuild the Wall" będący autorską interpretacją płyty "The Wall" zespołu Pink Floyd.

Ciekawym cover bandem jest także Moog Cookbook, który wykonuje alternatywne i klasyczne rockowe piosenki przy wykorzystaniu syntezatorów Moog. Uwagę także warto zwrócić na zespół Beatallica łączący ze sobą kompozycje zespołów The Beatles i Metallica. Inspiracja tymi dwoma grupami widoczna jest nawet w pseudonimach członków formacji, które składają się z połączenia imion i nazwisk członków wspomnianych legend muzycznych.

Znanym oraz często wykorzystywany sposobem aranżacji popularnych utworów jest przełożenie ich na muzykę klasyczną. Przykładem może tutaj być finlandzki zespół Apocalyptica, który na początku swojej kariery wykonywał głównie kompozycje Metalliki i wykorzystywał do tego jedynie wiolonczele. W podobnym stylu można znaleźć wielu innych wykonawców wykorzystujących instrumenty smyczkowe do grania utworów zespołów Tool, Black Sabbath, Breaking Benjamin, New Order, Joy Division, The Cure, Muse, The Beatles, a nawet Slayer. Można do nich m.in. zaliczyć takich muzyków jak Lucia Micarelli oraz David Garrett.

Lepsze niż oryginał?

Często zdarza się także tak, że cover staje się bardziej popularny niż oryginalna wersja. Takim przykładem jest np. znany na cały świat utwór "Hey Joe", w wykonaniu gitarowego boga Jimiego Hendrixa. Nie wszyscy jednak wiedzą, iż korzenie piosenki sięgają tradycyjnej muzyki bluesowej. Za twórcę utworu uważa się Billy'ego Robertsa, który jako pierwszy zastrzegł prawa autorskie do tej piosenki. Pierwszą wersję tego utworu nagrał natomiast w 1965 roku zespół The Leaves. Tytuł brzmiał wówczas nieco inaczej - "Hey Joe, Where You Gonna Go". Wciąż nie jest do końca pewne, kto jest prawdziwym autorem "Hey Joe".

Do tradycyjnej muzyki odwoływali się także inni artyści. Można do nich zaliczyć znany zespół The Animals i ich najpopularniejszy przebój "House of the Rising Sun" nagrany w 1964 roku. Utwór jest jednak tradycyjną balladą amerykańską, a jego autor nie jest znany. Piosenkę często można spotkać także pod innymi tytułami, takimi jak "House of the Risin' Sun", "The Rising Sun Blues", "House in New Orleans" oraz "In New Orleans". W repertuarze zespołu The Animals pojawił się także cover znanej piosenki "Don't Let Me Be Missunderstood", w oryginale śpiewanej przez Ninę Simone.

Kolejną próbą odświeżenia ludowej piosenki było wykorzystanie tradycyjnego irlandzkiego utworu "Whiskey in the Jar". W zależności od pokolenia, piosenka jest znana głównie w wykonaniu dwóch zespołów. Pierwsza aranżacja należy do irlandzkiej grupy rockowej Thin Lizzy, ale większość młodszych słuchaczy kojarzy utwór w wykonaniu Metalliki, która wzięła ją na warsztat w 1998 roku i nadała jej ostre brzmienie. Po piosenkę "Whiskey in the Jar" sięgało także wielu innych wykonawców, takich jak The Dubliners, The Pogues oraz Smokie.

Takie zespoły rockowej jak AC/DC, Aerosmith, The Rolling Stones i wiele innych również z chęcią podróżowały do korzeni muzyki, włączając do swojego repertuaru twórczość innych wykonawców. Przykładem może być tutaj piosenka "Baby, Please Don't Go" skomponowana w 1935 roku przez Big Joe Williamsa.

Muzykiem, który bardzo często sięga po twórczość innych artystów jest wiecznie żywy Joe Cocker. W repertuarze tego wokalisty możemy znaleźć wiele przebojów, które dopiero w jego rękach nabrały blasku. Najpopularniejszym coverem, wykonanym przez Cockera, jest z pewnością wspomniany już "With a Little Help From My Friends", napisany przez zespół The Beatles w 1968 roku. Jednak dopiero występ artysty na festiwalu Woodstock, w 1969 roku, pozwolił piosence wypłynąć na szeroką wodę. Niezapomniana i niepowtarzalna aranżacja tego utworu wciąż pozostaje znakiem rozpoznawczym wokalisty. Joe Cocker znany jest także z aranżacji takich przebojów jak "You Are So Beautiful" (Billy Preston), "You Can Leave Your Hat On" (Randy Newman), "Unchain My Heart" (Ray Charles), "Summer in the City" (The Lovin' Spoonful) oraz "Don't Let Me Be Misunderstood" (Nina Simone).

Można powiedzieć, że muzyczny świat rocka oraz popu żyje dzięki coverom. Stanowiły one nawet fundament, na którym został on zbudowany. Dużo popularnych utworów króla rock 'n' rolla, Elvisa Presleya, jest jedynie aranżacjami innych kompozycji. Należą do nich takie piosenki jak "That's All Right" (Arthur "Big Boy" Crudup), "Blue Suede Shoes" (Carl Perkins), "Hound Dog" (Big Mama Thornton), "Tutti Frutti" (Little Richard), "It's Now or Never" na podstawie "There's No Tomorrow" (Tony Martin) oraz utwór "Always on My Mind" (Brenda Lee), który stał się później także popularny w wykonaniu Pet Shop Boys.

Znany na cały świat Eric Clapton również sięga po twórczość swoich mistrzów. Do najpopularniejszej aranżacji w jego wykonaniu należy utwór "Cocaine", skomponowany przez amerykańskiego muzyka J.J. Cale'a. Od tego samego artysty Eric Clapton zaczerpnął także piosenkę "After Midnight". W 1974 roku gitarzysta zatopił się natomiast w świat reggae i nagrał własną interpretację "I Shot the Sheriff" autorstwa Boba Marleya. Eric Clapton w hołdzie dla mistrza gitary bluesowej, Roberta Johnsona, wydał także płytę "Me and Mr. Johnson" zawierającą własne interpretacje jego utworów.

Gdy słuchamy wielu zespołów oraz artystów możemy mieć pewność, że w ich twórczości natrafimy na odświeżone utwory innych wykonawców. Zazwyczaj nie jesteśmy jednak tego świadomi. Często jednak zdarza się tak, że ich własne interpretacje wypierają oryginalne wersje. Taką sytuację możemy zaobserwować słuchając piosenki "Easy" w wykonaniu zespoły Faith No More. Większość ludzi jest przekonana o tym, że jest to kompozycja rockowej grupy. Prawda jest jednak nieco inna. Autorem tego utworu jest Lionel Richie, który wykonał ją wspólnie z zespołem Commodores w latach 70. XX wieku.

Kolejnym coverem, który przez wielu został zapamiętany jako oryginalne wykonanie, jest utwór "Cantaloop" zaaranżowany przez grupę US3. Pierwotna wersja należy do amerykańskiego kompozytora oraz pianisty Herbiego Hancocka. Utwór odniósł jednak tak duży sukces, iż był zapowiadany na koncertach przez autora kompozycji jako kawałek US3.

Podobna sytuacja miała także miejsce przy aranżacji znanego rockowego hymnu "I Love Rock 'n' Roll", nagranego w 1982 roku przez Joan Jett & The Blackhearts. Wykonanie to jest jednak młodsze o 7 lat od swojej oryginalnej wersji. Prawdziwym ojcem kompozycji jest zespół The Arrows, który wydał tę piosenkę w 1975 roku.

Phil Collins, znany z progresywnej grupy rockowej Genesis, także skorzystał z twórczości innych artystów. Muzyk wybrał piosenkę "Groovy Kind of Love" z repertuaru The Mindbenders, którą skomponował Carole Bayer Sager i Toni Wine.

Popowe covery także wzbijały się wielokrotnie na szczyt listy przebojów. Mowa tu m.in. o utworze "The Loco-motion", który pojawił się w 1988 roku na debiutanckim singlu australijskiej piosenkarki Kylie Minogue. W oryginalnej wersji piosenkę wykonywała Little Eva, a autorami kompozycji był Gerry Goffin oraz Carole King.

Takim samym przebojem okazał się utwór "Killing Me Softly", w wykonaniu grupy The Fugees, który w swojej karierze wykonywali także Roberta Flack oraz Perry Como. Oryginał należy jednak do wokalistki Lori Lieberman, która napisała tekst do tego utworu pod wrażeniem koncertu Dona McLeana. Autorami muzyki byli natomiast Charles Fox i Norman Gimble.

Wielki przebój "Without You", który osiągnął olbrzymi sukces dzięki takim artystom jak Harry Nilsson oraz Mariah Carey, nie należy jednak do żadnego z nich. Kompozycja sięga lat 70. XX wieku i została napisana przez grupę Badfinger.

Rudowłosy Mick Hucknall, wokalista grupy Simply Red, także zapragnął wpleść do swojego repertuaru muzyczny standard. Wybór padł na utwór "If You Don't Know Me by Now" grupy Harold Melvin & The Blue Notes. W roku 1989 piosenka stała się wielkim przebojem zespołu Simply Red.

Korzystanie z dokonań innych artystów nie jest jednak tylko domeną młodych wykonawców. Starsi muzycy, którzy posiadają duże doświadczenie, także lubią aranżować współczesne piosenki. Takim przykładem może być nieżyjący już piosenkarz country Johnny Cash, który nagrał utwór "Hurt" autorstwa Trenta Reznora - członka zespołu Nine Inch Nails.

Innym znanym przebojem jest piosenka "The Lion Sleeps Tonight", która wielokrotnie ewoluowała na przestrzeni kilku lat i zmieniła się od nagranej w 1939 roku wersji zespołu The Evening Birds. Po utwór sięgnęli tacy artyści jak The Tokens, Jimmy Dorsey, Hank Medress oraz szwedzki muzyk Basshunter.

Ostatnim muzykiem, którego warto wspomnieć, jest kontrowersyjny wokalistka Marilyn Manson. W roku 2001 artysta postanowił włączyć do swojego repertuaru utwór "Tainted Love", który stał się jego wielkim przebojem. Piosenka jest jednak coverem kompozycji, którą w 1964 wykonała Gloria Jones.

Ocalić od zapomnienia

Cover to bardzo ciekawy i zarazem trudny temat w świecie muzyki. Biorąc pod uwagę powyższe przykłady, można z łatwością zauważyć, że dzięki niemu, wielu artystów którzy odnieśli późniejszy sukces i obdarowali nas największymi przebojami zaczynało właśnie od utworów innych artystów. To właśnie znane brzmienie pozwoliło zaskarbić sobie przychylność odbiorców oraz późniejszych fanów, którzy stali za nimi murem.

Dzięki możliwości aranżacji utworów innych artystów otrzymujemy często niemalże nowe piosenki, w które zostało tknięte drugie życie. Wielu artystom w ten sposób udaje się wykrzesać potencjał utworu, którego oryginalny wykonawca nie był w stanie wydobyć oraz często otrzymują lepszą wersję od pierwowzoru. Zdarzają się oczywiście sytuacje, gdzie cover można uznać za profanację i nie powinien on nigdy ujrzeć światła dziennego, gdyż jest obrazą dla swojego starszego brata.

Osiągnięcie przez coveru większego sukcesu niż oryginalne wykonanie, jest także częstym powodem sporów i dyskusji. Większa popularność, brak zainteresowania ze strony słuchaczy oraz niedbalstwo nadawców, takich jak telewizja i radio, prowadzi do zapomnienia pierwszego nagrania piosenki. Pomimo tego, że oryginalna wersja często może nam nie przypaść do gustu, to warto o niej pamiętać, ponieważ to właśnie dzięki niej inny artysta mógł nagrać swój wielki hit. Odnosząc się na zakończenie do tytuł utworu Marka Grechuty, "Ocalić od zapomnienia", uchrońmy oryginalne piosenki, ich wykonawców oraz kompozytorów od niepamięci.

Przeczytajcie pierwszą część i poznajcie pozostałe covery, które na zawsze odmieniły świat muzyki popularnej.


Komentarze do Piosenki z drugiej ręki cz.2

Napisz komentarz jako pierwszy(a)
Proszę się zalogować, aby napisać komentarz

Najlepiej ocenione w Muzykopedii

MusicNews

Marie w nowym singlu "Chewing Gum"

22 maj 2020

Marie w nowym singlu Chewing Gum

Marie w nowym utworze pt. "Chewing Gum" - to już trzeci singiel, promujący nadchodzącą...

SZUM & FYKES w premierze pierwszej EP-ki "Berave"

22 listopad 2019

SZUM & FYKES w premierze pierwszej EP-ki

Prawdziwa gratka dla fanów elektronicznego brzmienia od polskiego projektu SZUM & FYK...

Elektryczne Gitary powracają z nowym albumem!

22 listopad 2019

Elektryczne Gitary powracają z nowym albumem!

Elektryczne Gitary - zespół rozpoznawalny przez Polaków w niemal każdym wieku powraca...

Transsexdisco w jesiennej trasie koncertowej

6 listopad 2019

Transsexdisco w jesiennej trasie koncertowej 2019

Fani dobrego rocka i muzyki alternatywnej wciąż mają szansę posłuchać grupy Transsex...

Czytelnia

Młodzi (nie)śmiertelni

9 listopad 2015

Młodzi (nie)śmiertelni

Młodość to burzliwy okres pełen uniesień oraz upadków. Nie wszystkim udaje się jedn...

Rusza YouTube for Artists

20 marzec 2015

Zdjęcie: thenextweb.com

Serwis YouTube zaprezentował nowe narzędzie przygotowane specjalnie dla wykonawców. ...

Świąteczne przeboje wszech czasów

26 grudzień 2014

Zdjęcie: galleryhip.com

Piosenki świąteczne już od wielu lat cieszą się ogromną popularnością na całym ś...

Raperzy wyklęci

13 kwiecień 2015

Zdjęcie: papermag.com

Środowisko kultury hip-hopu przesiąknięte jest dużą dawką testosteronu. Model rapera...

Najdziwniejsze instrumenty elektroniczne

19 listopad 2014

Zdjęcie: fortegaverso.files.wordpress.com

Elektronika i technika komputerowa na stałe zagościły w naszym codziennym życiu, w nie...

Wspominamy Freddiego Mercury’ego w 25 rocznicę śmierci

25 listopad 2016

Freddie Mercury - 25 rocznica śmierci

24 listopada mija 25 rocznica śmierci wokalisty legendarnego zespołu Queen. Wspominamy a...

Paul McCartney w wirtualnej rzeczywistości

2 grudzień 2014

Paul McCartney w wirtualnej rzeczywistości

Fani muzyki Paula McCartneya mogą teraz spotykać się z nim wirtualnie. Były Beatles na...

Amplifi Remote 2.0 dostępny dla systemu Android

31 październik 2014

Zdjęcie: line6.com

Firma LINE 6 udostępniła nową wersję aplikacji dla wszystkich osób korzystających z...

Podziel się muzyką!

Zobacz wszystkie utwory

Najnowsze w Muzykopedii

Subskrybuj kanały