Rodzina Marvina Gaye'a uważa, że piosenka "Happy" w wykonaniu Pharrella Williamsa jest kolejną kopią, której dokonał amerykański muzyk.
Kilka dni temu sąd w Los Angeles orzekł, że Pharrell Williams i Robin Thicke muszą wypłacić rodzinie Marvina Gaye'a kwotę 7,4 milionów dolarów w ramach odszkodowania oraz udziału w zyskach osiągniętych przez przebój "Blurred Lines". Amerykański sąd uznał, że piosenka z 2013 roku jest plagiatem utworu "Got To Give It Up" Marvina Gaye'a z 1977 roku.
Przegrana w procesie dotyczącym utworu "Blurred Lines" nie była jednak jedynym problemem Robina Thicke, ponieważ Frankie i Nona Gaye zarzucają artyście plagiat w przypadku jeszcze jednej piosenki zatytułowanej "Love After War". Uważają oni, że utwór jest kopią kawałka "After the Dance" wykonywanego w 1976 roku przez Marvina Gaye'a. Podobnie jak w przypadku sprawy z "Blurred Lines" Robin Thicke zaprzecza oskarżeniom.
Kolejne problemy może mieć także przyjaciel Robina Thicke - Pharrell Williams. Spadkobiercy artysty Marvina Gaye'a uważają, że nominowana do Oscara piosenka "Happy" promującą film "Minionki rozrabiają" oraz solowy krążek Williamsa "G I R L", jest plagiatem utworu "Ain't That Peculiar". Córka Marvina Gaye'a, Nona, twierdzi, że pomiędzy dwoma piosenkami jest sporo podobieństw.
Dołącz do Muzykosfery i dodaj do swojej Muzykoteki Robina Thicke, Pharrella Williamsa oraz innych wykonawców, których znajdziesz w Muzykopedii.

































